Mojżesz musiał sknocić cała sprawę. Gdy schodził z góry dzierżąc w dłoniach kamienne tablice z Dziesięcioma Przykazaniami, podyktowanymi przez samego Boga, był to niewątpliwie jeden z najważniejszych momentów w dziejach całej ludzkości. Można więc było od niego oczekiwać, że sprosta wyzwaniu, skupi się i niczego nie zgubi. A jeśli już coś zgubi, to nie zapomni.
Niestety, Mojżesz najpewniej zgubił jedną tablicę, tą z Dziewiątym i Dziesiątym Przykazaniem Bożym. Pewnie starał się odtworzyć ich treść z pamięci i uratować swoją misję, jako przekaziciela woli Najwyższego. Niestety, być może świadomość tego, jak straszliwą klęską zakończyła się jego misja, spowodowała blokadę myślenia i Mojżesz przykazań nie był w stanie odtworzyć, nawet w przybliżony sposób. Wpadł więc na dziwaczny pomysł, aby samemu uzupełnić liczbę przykazań, dopisując takie, które jemu wydały się istotne. Może w tych chwilach najwyższego przerażenia liczył na to, że dla Boga ważniejsze będzie to, aby przykazań była równa dziesiątka, a nie treść tych dwóch ostatnich? Może wyszedł z założenia, że ostatnie są najmniej istotne?
W każdym razie efekt jego korekty nie był imponujący. IX Przykazanie o niepożądaniu żony bliźniego swoim zakresem znaczeniowym nie dodało nic ponad to, co już VI Przykazanie od wiernych wymaga. Podobnie rzecz ma się z X Przykazaniem, które fragmentarycznie powtarza VII Przykazanie. Oba nic nie wnoszą, dlatego spekuluje się, że dopisał je skończony i niedoskonały umysł Mojżesza.
A szkoda. Bo prawdziwe IX i X Przykazania na pewno wnosiły istotne elementy do chrześcijańskiej etyki. Praktyka życia społecznego i postawy ludzi także i dzisiaj mieniących się głęboko wierzącymi, pozwalają na całkiem precyzyjną identyfikację deficytów, który wynikły ze zgubienia dwóch przykazań przez Mojżesza.
Chciałbym oto bowiem wierzyć, że pierwotne IX Przykazanie brzmiało: Nie będziesz, rządząc nad bliźnim swoim, zmuszać go prawem ludzkim do przyjęcia wiary we Mnie; zaś X Przykazanie: Nie będziesz nienawidzić, krzywdzić, ani przemocą nawracać bliźniego swego we Mnie niewierzącego.
Tak. Takich przykazań tutaj brakuje. Dzięki, Mojżesz!